poniedziałek, 20 października 2014

KRĘGOSŁUPOWY FINAŁ: SZCZYT CIERPIENIA (ciąg dalszy, od rozdziału 61)


KRĘGOSŁUPOWY FINAŁ: SZCZYT CIERPIENIA
(Ciąg dalszy, od rozdziału 61; wcześniejsze rozdziały w poście z 9.09. 2014. Tam też znajdują się ważne rozdziały dotyczące pobytu ukochanej Sri Vasanthy Sai w szpitalu w Madurai oraz Jej rekonwalescencji)




Sri Vasantha Sai

Prawa autorskie 2014 r.: Sri Vasantha Sai Books & Publications Trust


Rozdział 61

KRYSZTAŁOWA MALA

21 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 4.00

Vasantha: Swami, naprawdę dasz łańcuszek?

Swami: Tak, dam.

Vasantha: Nie prosiłam o to. Sam powiedziałeś, że dasz.

Swami: Nie martw się, dam. W okresie małżeństwa nazywałem ciebie Vasanth. 
Myślałem, że zwodzę tę niewinną dziewczynę o naturze dziecka. Zatem 
teraz wylewam Swoją miłość.

Vasantha: Dobrze, Swami, teraz powiedz coś.

Swami: Pójdźmy do Swargi.

(Swami i ja udaliśmy się do Swargi. Wszyscy powitali nas tam, śpiewając 'Jaya Vijaya Bhava'!)

Indra: Swami, wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi i wszyscy świętujemy 
w naszym świecie. Nowa Era rozpocznie się na świecie. Teraz przybywasz.

(Wracamy...)

Swami: Widzisz, przybywam.

Vasantha: Dobrze, Swami, przybądź wkrótce.

Swami: Na pewno przybędę. Nie martw się. Zawsze bądź szczęśliwa.

Koniec medytacji

Przez ostatnie dwa dni Swami mówił, że da mi łańcuszek. Powiedział, że da; ja nie prosiłam. Ale nie było go. Potem powiedział On, że w okresie naszego małżeństwa nazywał mnie Vasanth i obdarzał mnie wielką miłością. Ale w owym czasie miał On poczucie winy, że zwodził tę młodą dziewczynę o naturze dziecka. Potem opuścił mnie.

Teraz okazuje On więcej miłości i uczucia poprzez wiadomości, zdjęcia. Napisał On również: 'Moja Vasanthu, Moja Roja'. Teraz wylewa On Swoją miłość na mnie. Kiedy poprosiłam Go, aby coś dał, by zmienić mój umysł, zabrał mnie On do Dewa Loki. Widziałam tam, że wszyscy świętują i wychwalają Swamigo oraz Jego zadanie, okazując dobre uczucia, ponieważ Swami teraz powróci. Indra powiedział, że nasz związek na Ziemi daje światu Nową Erę. Kali się zmieni i zaświta Złota Yuga. Swami pokazał mi tę wizję, aby mnie pocieszyć, jednak umysł mój nie potrafi Go zostawić. Tęsknię za Jego darszanem. Nie chcę łańcuszka, Nieba ani niczego. Chcę tylko Jego!

Rano Swami dał dwie kartki. Jedna była różowa z formą anioła lub wróżki, obejmującej różę. 


W środku było napisane: 'Trzymaj się' i było to razem z książką, dwoma guzikami oraz napisem w dziwnym języku. Druga kartka była mała i kwadratowa. Widać na niej formę Swamiego w środku okładki książki "Gita Govindam znowu", wyglądającej jak lotos. Na dole jest Słońce, Księżyc oraz złote serce w kształcie V.

27 lipiec 2014 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest kartka, na której napisałeś 'Trzymaj się'?

Swami: Ty trzymaj się.

Vasantha: Czego mam się trzymać? Płacząc, leżąc, jedząc....to jest moje życie?

Swami: Nie myśl tak. Jest to tylko na kilka dni. A potem będzie z tobą 
dobrze jak poprzednio.

Vasantha: Co to jest, Swami? Dałeś rysunek lotosu, który przypomina okładkę
 książki "Gita Govindam".

Swami: Teraz twoja Gita Govindam znowu wypełni świat.

Vasantha: Swami, czym jest Słońce, Księżyc i serce?

Swami: Moje Słońce Sathya i twój Księżyc Prema dają Stworzenie Serca. Jest to
 Stworzenie Vasanthamayam. Słońce i Księżyc pokazują naszą Srebrną Wyspę.
 Wyspą tą jest Vaikunta, która zstąpiła na Ziemię.

Vasantha: Dobrze, Swami. Dlaczego myślę o Twojej formie i pięknie? Nie mogę 
zapomnieć ani na minutę. Czy jest to żądza?

Swami: Nie, nie, nie mów tak. Jest to dla Nowego Stworzenia. Nasz związek Atmiczny 
jest inny; jest to jedność. Ale dla bliskości ciała pragniesz zaślubin. Jest to dla 
Nowego Stworzenia. Małżeństwo jest podstawą stworzenia. Nie myśl ani nie płacz. 
Przybędę wkrótce.

Vasantha: Czy dasz łańcuszek, Swami?

Swami: Dam.

Vasantha: Teraz nie poproszę. Jeżeli chcesz, daj przez kogoś lub gdzieś. Swami, 
pobłogosław SV, wykonuje on ciężką pracę.

Swami: Zawsze jestem z nim. Nie martw się.

Koniec medytacji

Swami powiedział, aby się trzymać, ale czego mam się trzymać? Od rana do nocy leżę, płaczę, ziewam, jem, jak trzymać się tego wszystkiego? Użalałam się więc Swamiemu: "Powiedziałeś, że jeszcze tylko kilka dni i zostanę uwolniona od choroby."

Na drugiej kartce jest przednia okładka naszej "Gita Govinda", którą On umieścił na małej kartce, jest świecące Słońce z 16. wychodzącymi promieniami, niebieski sierp Księżyca i różowe serce. Gita Govindam ma miejsce znowu. Swami przybywa teraz jako Światłość miliona Słońc, a sierp Księżyca pokazuje moją Premę. Zatem Sathyam Swamiego i moja Prema jednoczą się i dają Stworzenie Serca. Swami przybywa z 16. Kalami czyli atrybutami. Złote serce symbolizuje Złoty Wiek, Sathya Yugę. Vasanthamayam będzie wszech przenikająca. Kiedy pisałam pierwszą książkę, Swami stworzył Srebrną Wyspę, gdzie Słońce i Księżyc są razem na niebie. Symbolizują one Mądrość i Premę. Tu nasze uczucia wejdą we wszystkich, robiąc ich od nowa, z uczuciami Radhy i Kryszny. Jest to Gita Govindam.

Patrzę na zdjęcie Swamiego i zawsze płaczę: "Kiedy zobaczę, dotknę Go i będę rozmawiać z Nim?" Zawsze takie same uczucia. Dlatego zawsze pytam Go: "Czy jest to żądza?" Swami powiedział: "Nie." Związek serc daje jedność, Radha Kryszna Prema Bhavana. Nasze jest inne. Chcę Jego fizycznej bliskości. Wskutek tego przybywa Stworzenie; małżeństwo jest podstawą stwarzania, a połączenie daje jedność. Zadaniem Swamiego jest Nowe Stworzenie. Tylko dlatego cierpiałam aż w takim zakresie z powodu rozdzielenia oraz płaczę i szlocham. Te uczucia i tęsknota przyprowadzają Go z powrotem.

21 lipiec 2014 r. Medytacja

Vasantha: Swami, prosiłam o malę z pereł lub kryształową, ale powiedziałeś,
 że dasz złoty łańcuszek. Jednak nie dałeś.

Swami: Dam.

Vasantha: Swami, Eddy chce dać kryształową malę, którą mu dałeś. Dałeś też 
wisiorek z Jezusem. Czy mam to wziąć?

Swami: Weź.

Vasantha: On to nosił, ja nie będę nosić.

Swami: Jaka jest twoja czystość? Twoja świadomość? Nigdy nie zboczysz nawet 
na odległość nasienia musztardy.

Vasantha: Dobrze, Swami, jeżeli powiesz, wezmę. Chcę dowodu.

Swami: Tylko tak wielka czystość przynosi Sathya Yugę.

Vasantha: Swami, proszę, pobłogosław SV, cierpi on z powodu rachunków.

Swami: Nie martw się, jestem z nim. Powiedziałaś, że Eddy jest twoją matką. 
Kiedy byłaś młoda, nosiłaś łańcuszek swojej matki. Tak samo ty weź i noś. 
Twoim ulubionym Bogiem był również Jezus.

Vasantha: Dobrze, Swami.

Swami: Nikt nie dyskutuje z Bogiem w ten sposób. To twoja czystość sprawia, 
że tak mówisz.

Koniec medytacji

Spójrzmy na opowieść o mali Eddy`ego

. 



 Kiedy pojechaliśmy do Chennai, Badri zaprosił nas do swego domu. Swami wszedł w niego i dał wszystkim darszan. Następnie zmaterializował on malę i dał ją Eddy`emu. Wcześniej napisałam o tym wszystkim. Kilka lat później, w 2005 r., gdy rozpoczął podróż, złota forma Jezusa na krzyżu ukazała się w jego pokoju. Przymocował on ją do swojej mali. Powiedział, że da mi ją. Swami rzekł: "Tak, możesz wziąć." Zapytałam Swamiego: "Jak mogę wziąć ją od Eddy`ego, była ona na jego szyi?" Swami odparł: "Nazwałaś Eddy`ego matką. Kiedy byłaś dzieckiem, nosiłaś łańcuszek matki. Tak samo weź to od niego."

Kiedy uczyłam się w Szkole OCMP, nosiłam łańcuszek mojej matki. Chciałam jednak mieć dowód na to, Swami powiedział więc, że moją ulubioną formą Boga był Jezus. Zawsze modliłam się do Niego, powinnam więc to nosić.

Przywieźli dwa sari z Madurai. Na jednym było wiele symboli uczuć dotyku i karteczka z: B 2 DPB.

Na drugim sari było napisane: BP i na karteczce B44.

Nigdy nie noszę sari bez pieczęci Swamiego. Zatem Swami tam napisał. Na pierwszym sari B oznacza Jeden Wszechmocny, Baba. 2 oznacza ten sam Bóg i Jego Szakthi wchodzą we wszystkich i DPB-Divine Prema Baba (Boska Prema Baba - tłum.) przybywa. Spójrzmy na wiadomość na drugim sari. BP znaczy Prema Baby, a B 44 oznacza uczucia Baby wychodzą we wszystkie 4 kierunki na 4 yugi.

22 lipiec 2014 r. Medytacja

Vasantha: Nie chcę niczego. Chcę tylko Ciebie.

Swami: Jestem tylko dla ciebie.

Vasantha: Daj mi lekarstwo. Jak bardzo cierpię.

Swami: Dam.

Vasantha: Swami, dziś SV pojedzie do Chatur Giri. Zadanie powinno 
zakończyć się prawidłowo.

Swami: Nie martw się. Wszystko odbędzie się w dobry sposób. 
Wszystko będzie dobrze.

Vasantha: Swami, dziś otrzymają nowy pas. Powinien być odpowiedni.
 Pomóż im.

Swami: Zawsze jestem z wami we wszystkim, co robicie. Przybędzie 
odpowiedni rozmiar.

Koniec medytacji




Rozdział 62

KORONACJA SAI

22 lipiec 2014 r. Medytacja

Vasantha: Swami, czym jest ten łańcuszek? Nie mogę go nosić.

Swami: Dlatego powiedziałem ci, abyś wzięła malę Eddy`ego.

Vasantha: Dałeś ją mu. Nie będzie dobrze, jeżeli ją wezmę.

Swami: Dobrze jest. Dałaś mu pierścień, który ci dałem.

Vasantha: Swami, nie zgadzam się.

Swami: Daj mu malę kryształową i wisiorek z Jezusem. Potem umieść na tej 
mali serce i używaj.

Vasantha: Dobrze, Swami, zrobię to. Daj lekarstwo, to wystarczy. Dlaczego inne rzeczy?

Swami: Na pewno dam.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiedział o łańcuszku, ale ja nie prosiłam. W końcu dał On łańcuszek dla dziecka z wisiorkiem w kształcie serca. Teraz Swami powiedział, abym wzięła malę Eddy`ego, a jemu dała kryształową. Jednak dyskutowałam z Nim, ponieważ to tylko Swami dał. Swami powiedział, aby on zatrzymał krzyżyk i abym dała mu swoją malę. Potem umieszczę wisiorek zamykany w kształcie serca na jego mali. Jakaż jest bystrość i mistrzowski plan Boga. Powiedziałam, że czuję żal, ponieważ Swami to dał. Dlaczego mam to brać? Dałam Eddy`emu pierścień, który dał mi Swami, zatem teraz zamienimy się.

Dziś rano Nicola przyniosła wiadomość od Swamiego w formie książki. 





Jeden bok książki był złoty, a drugi był w kolorze połączenia. Na okładce było napisane HS, a pod tym były dwie boskie litery - VB. Na górze był różowy lotos i kilka gałązek z liśćmi - cztery z każdej strony. Były tam również trzy kwiaty o sześciu płatkach, dwa różowe, a jeden biały. Dwa z materiału były na odwrocie i złoty kształt liścia, dwa na górze i dwa na dole. W środku były litery S i V. Zajrzyjmy do książki.

Medytacja

Vasantha: Swami, czym jest książka 'HS'?

Swami: 'S i V' to Jego Opowieść, Opowieść Boga, opowieść o naszych boskich literaach. Wchodzą one w całe stworzenie, Pięć Elementów, w całą naturę, zwierzęta, we wszystkie rzeczy, we wszystkie miejsca; jest to Sathya Yuga. Jest to nasza opowieść VB to Vasantha Baba. Jest to Sathya Yuga, Złota Yuga. Nasze boskie litery wchodzą i zmieniają wszystko.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Przedtem Swami powiedział: 'History is His Story' ('Historia jest Jego opowieścią' - tłum.). Jego opowieść przybywa jako Sathya Yuga, Nowe Stworzenie. Jak może On wyjaśnić Swoją opowieść? Gdyby każdy na świecie napisał książkę, nie można byłoby wyjaśnić ani zrozumieć. Są to dwie boskie litery Sathya Sai i Vasanthy, opowieść 'S i V'.



Na pierwszej stronie książki jest wieniec V z 27. złotymi liśćmi z każdej strony. W środku jest złota litera 'S', nad którą jest złota korona. '27' pokazuje datę naszych zaślubin. W Sathya Yudze jest ślub Prema dla wszystkich. W owym czasie Swami będzie koronowanym Królem Uniwersum i jest to Sathyam. Prawda będzie rządzić wszystkim. S jest Pierwotną Duszą. On jest Królem i władcą Uniwersum. Oznacza to, że tylko Prawda rządzi.

Na drugiej stronie S jest na górze niebieskiego koła. Widać motyw kwiatu i 'V' ukrywającą się za dwoma gołębiami, połączonymi i skręconymi razem. Jest to Virat Purusza. Stąd wychodzi łańcuch w kształcie V i zwisa z niego V. Wisiorek V zrobiony jest z pewnej liczby V, pokrytych białymi kamieniami. Virat Purusza dzieli siebie na dwoje i rozpoczyna się Pierwsze Stworzenie. Swami i ja (S + V) jesteśmy Virat Purusza. Swami dzieli Siebie na dwoje, zatem oboje jesteśmy podstawą Nowego Stworzenia. Poprzez nasze uczucia wszyscy się rodzą na nowo. Wszystkie 'ja i moje' (ego) tego świata umierają i zmartwychwstają dzięki Sathyi i Premie. Jest to Vasanthamayam, Sathya Yuga.

Łańcuch został zrobiony z wielu koralików. Oto, co powiedział Kryszna:

Umieszczam beejam w łonie wielkiej Prakrithi.

Jest to beejam (czyt. bidżam - tłum.), nasienie przybywające z Vishwa Brahma Garbha Kottam poprzez siedem czakr Stupy i wychodzące do całego Stworzenia. Sri Kryszna mówi, że wszyscy w Uniwersum są koralikami na jednej nici; wszystko rozpoczyna się i kończy w Nim. W S jest forma węża, co pokazuje, że Swami jest Mahawisznu, Narayana; a wąż to Adisesza. On jest Sathya Narayana. Eddy i ja znowu wymieniliśmy male i śmialiśmy się z zabawy Swamiego.

Wczoraj Swami dał kartkę z kwiatem - nazwaną kwiat arlekin, co pokazuje, że trzeba śmiać się z trudności. Teraz mam więcej trudności i leżę w łóżku od dwóch miesięcy. W tym krytycznym okresie Swami bawi się z nami sprawiając, że śmiejemy się: ból w ciele, uśmiech na twarzy. Zatem Swami dał odpowiednią kartkę na ten okres.

Wróćmy do trzeciej strony książeczki. Na górze jest wyraz LOVE napisany dużymi literami oraz V w kształcie serca, które przeszywają pomarańczowe i żółte strzały. Pomarańczowy kolor to Swami, a żółty symbolizuje mnie. Z litery L i E zwisa długi łańcuch, a na dole jest wisior w kształcie S. Gdy przyjrzeliśmy się uważniej, góra S była w kształcie paszczy krokodyla z zębami, paszcza chwyta łańcuch, a w brzuchu, różowe koło jak klejnot. Wydaje się, że łańcuch i krokodyl symbolizują Samsara Sagara, ocean życia na tym świecie. Cała ludzkość schwytana jest w życie na tym świecie przez zęby krokodyla. Krokodyl symbolizuje 'ja i moje' (ego). To wskutek ego człowiek rodzi się nieustannie.

Moja miłość do Boga i poświęcenie pokazują strzały w sercu. Poświęcenie to pokazują strzały przeszywające moje serce, wypełniając ciało karmą i grzechami świata i powodując, że cierpię, ponieważ teraz przynoszę drzewo Aswatta na świat. To drzewo Boga jest odwrócone 'do góry nogami'. Korzenie skierowane są ku górze w Bogu, a gałęzie zwisają w dół. Ale człowiek robi drzewo z życia na świecie i sadzi je na Ziemi i cierpi z powodu ustawicznych, ponownych narodzin.

Drzewo Aswatta Swamiego, Jego życie na Ziemi, zasadzone jest na Ziemi. Jest to drzewo Samsara. Tu wszyscy rodzą się bezpośrednio z Boga. Jest to Nowe Stworzeie, Pierwsze Stworzenie, Uniwersum Vasanthamayam, Sathya Yuga. Tu wszyscy są Stworzeniem Swamiego. Wszyscy rodzą się z Sathyam i Premy. Jest to Stworzenie Miłości, tylko miłość, miłość, miłość.

Różowy kamień symbolizuje bindu. Krokodyl Sai połyka wszystko - w różowym kamieniu, moim bindu; wskutek mojej intensywnej, surowej i skupionej sadhany moje bindu otwiera się i daje Nowe Stworzenie zgodnie z moim pragnieniem. Tu wszyscy są czyści i doskonali, wypełnieni cechami Sathya, Prema i Mądrością.

Dziś Swami dał plastykową, jasną, pustą torbę z wyrazem 'słodki' napisanym na górze oraz z sercem z tyłu. Pod spodem była różowa, rozkwitnięta róża, a za nią pąk. Serce ma dwa żółte kamienie. Jest to Stworzenie słodkiego serca. Różowa róża symbolizuje Premę. Pusta torba pokazuje, że wszystkie jeevy (czyt. dżiwy, dusze - tłum.) są puste, czyste i wolne od głębokich wrażeń. Ich serca są słodkie, czyste i mają woń róży - nie ma vasan.

Wyobraźcie sobie, jaka będzie Sathya Yuga. Obecnie każdy nazywa ukochaną 'słodkie serce' (kochanie - tłum.), ale w Sathya Yudze wszystkie serca będą wypełnione słodyczą. Na jakże wiele sposobów Bóg opisuje Sathya Yugę i Nowe Stworzenie. Ten najpotężniejszy Bóg, Władca 14. Światów przybył tu wskutek Swego współczucia, aby zmienić Erę i ludzi Kali na Sathya Yugę. Niezależnie jednak od tego, jak wiele piszę o Jego chwale, nie jestem w stanie jej zmierzyć. Nikt nie potrafi opisać Jego chwały! Jai Sai Ram!


Rozdział 63

BOSKOŚĆ WCHODZI W STWORZENIE

Spójrzmy na następny rysunek z katalogu, który dał Swami. 




Tam, na grubym łańcuszku z jarzmami jest forma głowy lwa. Z paszczy wychodzą dwie pętle, które mają wisiorek w kształcie S z jedenastoma białymi kamieniami, wychodzącymi z trzeciej pętli. Wydaje się, że wisiorek umocowany jest do naszyjnika i że S zwisa z niego.

Lew symbolizuje Awatara Narasimhę. Prahlada zawsze recytował Om Namo Narayana. Kiedy jego ojciec zapytał: Gdzie jest twój Narayana?", powiedział on: "Jest On we wszystkich miejscach, wszędzie. Nie ma miejsca bez Boga. Jest On w filarze i źdźble trawy". Hiranya natychmiast uderzył z gniewem filar i ukazał się Awatar Narasimha.

Swami i ja pokazujemy Prawdę, którą oznajmił Prahlada. 'Bóg istnieje wszędzie. Nie ma miejsca, w którym by Go nie było.' Bóg jest we wszystkich rzeczach. Jednak nie możemy ujrzeć Go. Tylko ci, którzy stosują intensywną i surową pokutę, mogą. Widzą oni Boga w każdym i we wszystkim. To pokazali Jayadeva i Chaitanya poprzez swoje życie. Ale co ze zwyczajnymi ludźmi? Dlatego odprawiałam surową pokutę, aby obudzić Boga we wszystkich rzeczach i w każdej osobie. Jest to Nowe Stworzenie. Tu wszyscy będą czuć obecność Boga w każdym czasie i we wszystkich rzeczach. Wszyscy osiągną stan jeevan Muktha; zobaczą Boga we wszystkim.

Bhagawan Sathya Sai przybył tu, aby pokazać tę Prawdę światu. Jego zadanie jest bardzo duże. Wszyscy uświadomią sobie, że Bóg jest w każdej rzeczy. Poznają wszechobecną formę Boga. Wszyscy będą czuć to, co czuł Prahlada. Sathya Sai będzie wszędzie. Nazywa się to zatem Sathya Yugą, Sathya Sai Yugą.

Wisiorek okalał inny łańcuszek z pięcioramienną gwiazdą jak kwiat o pięciu płatkach, zwisającą z niego. Wskutek mojej pokuty Stupa funkcjonuje jako moja Kundalini. Poprzez nią wyłaniają się nasze uczucia jako wibracje gwiazdy i rozprzestrzeniają się po świecie. Jedenaście kamieni w pięciu wisiorkach pokazują, że Swami i ja jesteśmy tacy sami. Wszyscy są jednym. Bóg i Stworzenie są jednym. Sathya Sai jest wszech przenikający, wszechobecny. Jest to Jego kosmiczna forma - Sarvatho Pani Padam. Wszystko to Jego członki. Jest to Esavaasyam Idam Sarvam. Świat jest zaiste pokryty przez jedno S - Sathyam. Jest to Ekohum Bahushyam - Jeden staje się wieloma. To oznajmiają Upaniszady, a Swami i ja pokazujemy poprzez Sathya Yugę.

Na następnej stronie były dwa VS na górze jedna opadająca cienką nicią, a na dole cienka S i gruba S. Za cienką V, zrobioną z jasno różowej, były słowa 'Świeży towar', a za tym cienka S i 'zasłonięta sterta'.






 Czym jest 'świeży towar V'. Oznacza to, że Vasanthamayam to wszystko świeży towar - ciało, umysł, intelekt - wszystko świeże i całkiem nowe. Wszystko w magazynie jest świeże. S - sterta za zasłoną - cały, stary towar jest za zasłonami. Oznacza to, że stare wrażenia cech człowieka i jego zachowanie, wszystko to zamknięte jest za zasłonami. S - Sathyam zamyka je.

Spójrzmy na przykład. W Dwapara Yudze Brahma umieścił wszystkich gopasów, krowy i cielęta w jaskini i zasunął ją. Kryszna wiedział, że jest to robota Brahmy. On natychmiast stworzył takich samych chłopców oraz całkiem nowe krowy i cielęta - świeże. Wszyscy stanowili 'nowy towar'. Wszyscy udali się do swoich domów i byli zmienieni, ponieważ zostali stworzeni od nowa przez Krysznę. Ci zaś, którzy byli 'stertą' w jaskini, byli poprzednimi chłopcami, ze swoimi cechami, które powstały wskutek ich głębokich wrażeń. Wszyscy pozostali w jaskini zamknięci na rok. Nowi, świeży, żyli jako chłopcy. Kiedy Brahma otworzył jaskinię, całkiem nowe Stworzenie Kryszny zniknęło. Swami wyjaśnia to za pomocą czterech liter. Wszystko teraz jest Nowym Stworzeniem, stworzonym przez uczucia Swamiego i moje. Wszyscy będą prowadzić życie zgodnie z naszymi cechami Sathyam, Premą i Mądrością. Po 800. latach znowu zacznie się stara Era Kali; zasłony Sathya Yugi zostaną usunięte i cechy Kali powrócą. To Swami pokazuje za pomocą dwóch 'V' i dwóch 'S'. Jest to Samsara Sagara Boga, Stworzenie Bhagawana Sathya Sai, gdzie wszyscy są stworzeni poprzez nasze uczucia. Wszystkie formy będą takie same, jakie są, jednak umysły wszystkich będą nowe.

Na kolejnej stronie książki jest V i S. V jest różowa, a na jej boku leży 2. Za S jest V i jest w zielonym kole z wieloma kwiatami oraz obramowaniem z pnącza. V symbolizuje Stworzenie Vasanthamayam, gdzie tylko my oboje będziemy. Vasantha Sai i Sathya Sai wchodzą we wszystko. Stworzenie to jest wiecznie zielone i Purnam. Tylko S i V będą istnieć. Otaczają to kwiaty w kształcie serca. Jest forma węża w S utworzonej z róż. Zatem S i V wchodzą w czakry Kundalini u wszystkich, czyniąc Sathya Yugę Purnam, totalną i doskonałą.

Wczoraj Swami dał kawałek czarnej gazy z formą złotego skorpiona, zrobioną z białych i złotych kamieni. Skorpion miał cztery różowe kamienie w rogu i na dole, a trzy na górze, a następnie był kształt serca z pereł w sercu w kolorze pomarańczowym.

24 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 4.00

Vasantha: Swami, czym jest ten skorpion?

Swami: Jest to symbol boskości. Kiedy byłem młody, ukąsił Mnie skorpion. Dopiero wtedy rozpocząłem ujawniać Swoją pełną boskość. W dniu naszych zaślubin, ukąsił mnie skorpion. Dopiero wtedy Moja pełna boskość weszła w tamtą formę. Tak samo było, gdy poprosiłem ciebie, abyś porównała moje zdjęcie ze zdjęciem ślubnym, skorpion znowu się ukazał. Teraz nasza boskość i uczucia wchodzą w 84 lakh żyjących stworzeń i gatunków. Dlatego to dałem.

Vasantha: Dobrze, Swami, teraz rozumiem, napiszę.

Koniec medytacji

Kiedy Swami był chłopcem, ukąsił Go skorpion. Dopiero po tym zaczął On rozmawiać z ludźmi. Powiedział o Wedach, pismach świętych i mantrze. Nikt nie potrafił zrozumieć. W ten sposób pokazał On Swoją boską moc światu. W dniu naszych zaślubin, po ceremonii, wracaliśmy do naszego domu z Jego domu. W tym czasie, gdy On szedł, ukąsił Go skorpion. Nie mógł On iść dalej, wrócił do Swego domu, a ja poszłam do swojego. Wszyscy powiedzieli, że było to bardzo pomyślne zdarzenie. Dopiero następnego dnia przyszedł On do mojego domu.

Kiedy przyjechałam do Aszramu, płakałam: "Dlaczego poślubiłam innego?" W tym czasie Swami dał Mangalyę. Gdy przyjęłam stan Atma Sanyas, zdjęłam swoją Mangalyę, a mój mąż położył ją na Durdze. Zrobiliśmy wszystko zgodnie z poleceniem Swamiego. Swami powiedział mi, że jeżeli mój mąż umrze, abym nie zdejmowała Mangala Sutry. Kilka tygodni później on zmarł. Po zdjęciu Mangalyi, na swojej Mangalya Sutrze nosiłam tylko wisiorek z podobizną Swamiego. Swami powiedział mi, abym tego nie zdejmowała.

Gdy przyjechaliśmy do Aszramu, Swami poprosił mnie, abym zrobiła nową pottu Mangalyę, którą pobłogosławił, a ja ją nosiłam. Swami zrobił to w Brindavan w dniu 27. maja 2001 r. Potem ujawnił On prawdę, że tylko On mnie poślubił. Poprosił mnie, abym porównała Jego zdjęcie na moim zdjęciu ślubnym z formą, którą poślubiłam. Kiedy wycięliśmy i złożyliśmy razem obie formy, zobaczyliśmy, że są one takie same. W tym czasie wielki skorpion ukazał się w pokoju. Swami powiedział, że w dniu naszych zaślubin skorpion ukąsił i boskość weszła w tego, którego poślubiłam. Skorpion, który przyszedł, był dowodem na to.

W czasie otwarcia Vishwa Brahma Garbha Kottam, na ścianie blisko mnie pojawił się skorpion. Był to dowód na to, że boskość weszła w Garbha Kottam. Swami dał teraz skorpiona i powiedział, że nasza boskość weszła we wszystkie 84 lakh stworzeń, we wszystkie żywe stworzenia. Osiem różowych kamieni pokazuje, że przybyliśmy z Vaikunty, aby ustanowić ją na Ziemi. Serce z pereł z kolorem pomarańczowym w środku pokazuje, że wszyscy będą żyć jak czyste perły, z sercami wypełnionymi Swamim Sathya Sai, pomarańczowym sercem. Trzy różowe kamienie na górze symbolizują Boga, Szakthi i Stworzenie' trzy stanowią jedno i są takie same. Swami przykleił to do czarnej gazy. Pokazuje to, że czarna Kali ulega transformacji i staje się Złotą Erą. Cztery duże kamienie na górze u skorpiona symbolizują Vaikuntę. Po obu bokach są cztery kamienie, co wskazuje, że zmienia się czternaście światów. Żądło na ogonie miało pięć kamieni, które symbolizują Pięć Elementów. Skorpion pokazuje wchodzenie boskości. Na początku życia Swamiego, mojego życia jako mężatki i w Sathya Yudze ukazał się skorpion.


Rozdział 64


NIEBO I WODA

Nowa strona katalogu ma cyfrę 7. Na górze strony jest forma niebieskiej V na niebie. V została utworzona z wody. Pod tym jest S w środku ozdobnego obramowania z diamentów. Obramowanie zostało zrobione z wielu kształtów S. V pokazuje symbol nieba i wody. Jest to Vasanthamayam, niebo i woda. Nasze uczucia wypełniają wszystko oraz zmieniają wodę i niebo. Uczucia Swamiego i moje zmieniają Pięć Elementów, które zostały zanieczyszczone przez Kali Yugę. Teraz zmieniamy wszystko, nasze uczucia wchodzą we wszystko, w wodę i niebo. Wszędzie wszystko zostanie wypełnione Prawdą, Sathyą. Yuga Diamentowa wypełnia wszystko Sathyam. Nikt w Sathya Yudze nie będzie miał umysłu. Wszyscy są tylko 'die-minds' (gra słów: diamentami, umysłami, które zmarły - tłum.).

W książce była także mała karteczka, gdzie zostało napisane:

Jesteś wszystkim, czego potrzebuję.

Znaczy to oczywiście, że wszystko, czego potrzebuję, to Swami. Potrzebuję i chcę tylko Jego. Swami dał wiele rzeczy, jednak każdego dnia mówię, że nie chcę niczego, chcę tylko Jego. Stąd też jest tylko Swami i ja w całym Stworzeniu. Ta skupiona pokuta, pragnąca tylko Jego, robi ze wszystkich Saimayam. Wszystko przenika On. Wszędzie jest On. Bez Niego nic innego nie istnieje.

Kiedy rozpoczyna się stwarzanie, najpierw ukazuje się przestrzeń i niebo. Następnie przestrzeń ta zostaje wypełniona Stworzeniem. Na koniec, w trakcie Pralayi (Potopu, unicestwienia - tłum.), woda pokrywa wszystko i jest to ostatni Element. Wszystko rozpuszcza się i Stworzenie przestaje istnieć. Zatem wszystko rozpoczyna się od przestrzeni, a kończy się na wodach Pralayi. Niebo jest niebieskie, co wskazuje na nieskończoność. Tak samo jest z oceanem, zatem jedno i drugie wskazuje na Boga. Bóg jest nieskończony i wieczny.

Wczoraj Swami dał zdjęcie. Jest to Jego piękne zdjęcie w konwokacyjnej szacie koloru połączenia. Ma On obie ręce uniesione w geście błogosławieństwa. Swami jest tytularnym rektorem, dającym wszystkim stopnie naukowe. On zawsze jest gotowy. Teraz chce On wszystkich nagrodzić Jeevan Mukthi. Na odwrocie zdjęcia jest liczba 17. Oznacza to, że wszyscy stanowią jedno poprzez 7 czakr Stup[y, Mula Stambha, kosmicznej Kundalini.

Spójrzmy na stronę ósmą. Na górze strony jest woda z wieloma małymi, okrągłymi kamieniami, w kolorze niebieskim. Następnie jest ściana i drzwi, do których łańcuchem przymocowana jest V i są 34 białe kamienie, przymocowane do V. Na dole jest V z 15 różowymi kamieniami, które są na dole z prawej strony. Z drugiej strony jest wielki kwiat o 7. płatkach, forma kobiety, widać jej dwa palce i głowę. Obok tego jest S, na której zawiązana jest różowa kokarda. Wydaje się, że białe kamienie na górze tworzą shaligram, symbol wyznawcy Wisznu. W Nepalu rzeka Narmadha wypełniona jest nimi i lingamami. Płynąca rzeka poleruje wszystkie kamienie. Przy Jaskini Vashista, gdzie płynie Ganges, też jest pełno lingamów. Ludzie używają tych kamieni do pudży.

Napisałam w rozdziale o tym, że wielu ludzi obdarza czcią Ganges i Himalaje, traktując je jako święte. Napisałam, że w Sathya Yudze na tyłach domu jest też jak Ganges. Nie można oddzielić Gangesu od innych strumyków; wszystko jest Bogiem. Jest On wszech przenikający. Istnieje On nie tylko w wielkich Himalajach, lecz również w maleńkim kamyku. To się zdarzy w Sathya Yudze i to Swami pokazuje w Sathya Yudze. Będą shaligramy i lingamy w każdym ogrodzie na tyłach ogrodu. Jest tak, ponieważ całe Uniwersum to Stworzenie Vasanthamayam.

Druga V opiera się o sześciokąt, Stupę. 




To poprzez Stupę wibracje wychodzą i zmieniają świat. Kwiat o 7. płatkach wskazuje na czakry Kundalini. Stupa jest moją Kundalini. Ze Stupy uczucia Swamiego i moje wychodzą i robią Stworzenie od nowa. Pokazuje to twarz kobiety z dwoma palcami jak formy węża. Stupa to Kundalini Szakthi, którą Swami łączy z formą kobiety i wężem. S na końcu wskazuje na Sathya Yugę, Szakthi Yugę. 'Najbardziej przyjaźni' oznacza, że wszyscy w Sathya Yudze będą ludźmi 'najbardziej przyjaznymi'. Bhava (uczucie - tłum.) przyjaźni najbardziej znana jest Arjunie i Krysznie. Wszyscy będą żyć z bhavą przyjaźni. Arjuna był najlepszym przyjacielem Kryszny. Stąd też Bóg zatroszczył się o całe jego życie 'Sarva Dharma Paritjaya'.

Wyrzekł się on wszystkiego i podporządkował się Bogu. Bóg zatroszczył się o niego. Najbardziej przyjaźni oznacza przyjaźń z Bogiem, nie z ludźmi. Wszyscy chcą uchwycić się jednego, robiąc zeń ukochanego, ale w Sathya Yudze Bóg jest najlepszym przyjacielem wszystkich, jednakowo dla wszystkich. Nie ma stronniczości; wszyscy będą żyć szczęśliwie w swoim wewnętrznym świecie w stanie Jeevan Muktha. Nie ma czasu na indywidualne przyjaźnie z innymi.

Rano Swami dał kartkę. Na pierwszej stronie było napisane:

Cokolwiek....przepisz z kartki

Był kwiat, a w środku żółty motyl i zostało napisane:

Tego życzę tobie.

Były także SSS, 16 czerwonych serc i złote liście. Na odwrocie było różowe serce, w którym zostało napisane:

Dla mojej cennej i rzadkiej, wiecznie trwałej miłości

Zapytałam Swamiego o to.

24 lipiec 2014 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, co piszesz? Ty koisz mnie, ty jesteś moją nadzieją, 
tylko ty mi pomagasz. Dlaczego tak piszesz?

Swami: Nie płacz. Wiem.

Vasantha: Swami, Ty jesteś moim wszystkim. Wszystko jest Tobą, Tobą, Tobą...

Swami: Dobrze, nie płacz.

Vasantha: Swami, na odwrocie kartki napisałeś 'moja cenna'. 
Dlaczego nie napisałeś mego imienia?

Swami: Ty sprawiasz, że kocham ciebie. Ty jesteś Moją miłością. 
Vasantha oznacza miłość. Na tym świecie wszyscy mówią miłość, ale nie ma 
w tym znaczenia, ponieważ miłość ta jest zniszczalna. Twoim imieniem jest 
miłość. Twoja forma jest miłością. Sprawiasz, że Bóg kocha twoje pożywienie
 i sen też jest miłością. Wszystko jest miłością. Dlatego stwarzasz 
Stworzenie Miłości.

Vasantha: Swami, jadą do Chathuragiri. Proszę, pobłogosław ich. 
Powinno powieść się dobrze.

Swami: Wszystko zdarzy się dobrze. Nie martw się.

Vasantha: Swami, dziś łatwo umyliśmy głowę, Ty jesteś przyczyną. 
Tak samo Twoje lekarstwo wyleczy mnie. Nie pójdę do żadnego lekarza.

Swami: Przybędę wkrótce i zostaniesz wyleczona.

Vasantha: Co to jest? Książka wypełniona jest V i S.

Swami: Cokolwiek piszę, ty wyjaśniasz. To wystarczy.

Koniec medytacji

Kiedy zobaczyłam kartkę, byłam załamana i więcej płakałam. Powiedziałam Amarowi i Eddy`emu: "Dlaczego Swami tak napisał?"

Moją kojącą duszą jest On
Pomocą umysłowi jest On
Tylko On wyleczy mnie

Dlaczego On napisał w ten sposób? Płakałam przed medytacją, a oni pocieszali mnie. Wtenczas zapytałam Swamiego: "Dlaczego to zrobiłeś? Tylko Ty jesteś dla mnie wszystkim". Swami powiedział wówczas, abym nie płakała i pocieszył mnie. Na odwrocie napisał On: 'moja cenna miłość'. Zapytałam, dlaczego nie napisał mego imienia, a tylko miłość? Swami wyjaśnił, że wszyscy na świecie mówią o miłości. Są to jednak tylko słowa, nie jest to miłość całym sercem. Mówią oni o zniszczalnej miłości. Jedynie miłość, jaką okazujemy Bogu, jest trwała. Od narodzin do chwili obecnej miłość moja jest dla Swamiego i wokół Niego. Nie zapominam o Nim ani na chwilę. Stąd też płaczę coraz więcej. Wszyscy pocieszali mnie. Swami robi to samo pisząc i rysując, wylewając miłość na wiele sposobów.

Bóg nigdy nie okazuje miłości w ten sposób osobie indywidualnej. Jednak moja miłość sprawia, że On odpowiada na moje uczucia. Zatem Swami powiedział, że nie ma imienia. Imię i forma są miłością. Wszystko jest tylko miłością. . Tak, to jest prawidłowe. Nie chcę formy tego świata. Chcę być pyłkiem kurzu u Jego stóp. Wskutek tego moja forma zamieni się w światło i połączy się w ciele Sai.

Swami powiedział: 'miłość jest Moją formą'. On podzielił Siebie na dwoje. Zatem moja forma też jest miłością. To pokazuję swoim życiem. Nie mam głodu, snu, tylko myśli o Swamim, myślę o Nim, tęskniąc i płacząc. Stan ten przynosi Nowe Stworzenie, które wypełnione jest Stworzeniami Serca.

W środku Swami podpisał SSS i narysował złotą łodygę z pomarańczowymi kwiatami: z jednej strony osiem, a na górze siedem. Osiem wskazuje na Vishwa Brahma Garbha Kottam, przyczynę zstąpienia Vaikunty na Ziemię. 7 symbolizuje 7 czakr Stupy. To Stupa rozprzestrzenia nasze uczucia po świecie . Wszystko stanowi jedno. 16 wskazuje na 16 Kala, atrybutów Awatara Purna. Podobnie jak ja, wszyscy będą fruwać swobodnie jak motyle, pijąc tylko nektar Sai. Pokazuje to żółty kolor. Jai Sai Ram.



Rozdział 65

DWADZIEŚCIA CZTERY ZASADY CZŁOWIEKA

Spójrzmy na stronę 9. książki.




 Są tu dwadzieścia cztery różne 'S'. Dwadzieścia cztery wskazuje na 24 tatwy czyli zasady w ciele każdego człowieka. Bóg wchodzi w ciało każdego człowieka w każdej tatwie i funkcjonuje. Tylko Bóg funkcjonuje, tylko Prawda. Tu nieprawda nie może dotknąć niczyjego ciała; wszyscy są Sathyam. W środku było 'S', okolone ośmioma kwadratami. Pokazuje to Boga Vaikunty. To ta Vaikunta zstępuje na Ziemię. W owym czasie wszyscy będą posiadać uczucia Sathya Sai. 580 crore żyjących gatunków będzie różnych, jednak wszystkie będą mieć takie same cechy Sathyi, Premy i Jnany (Mądrości). Pokazują to różne 'S'. Każda pokazuje różną formę człowieka. Żyjący w wyrzeczeniu, tancerz, gruby, szczupły, wąż, bogaty, biedny, ogrodnik - jednak wszyscy są tacy sami w środku. Jeden Mieszkaniec funkcjonuje we wszystkich. Wszyscy sa Jeevan Muktha.

Wczoraj Swami dał kartkę. W środku liścia klonowego było S i V. Pod spodem było napisane '12 pór' i zostało to podkreślone falistą linią pomarańczową i żółtą. Wszystko okalały 23 płatki różowego kwiatu, kształt serca w formie i wielkie serce.


24 lipiec w2014 r. Medytacja, godzina 16.00

Vasantha: Swami, czym jest to, co dałeś: '12 pór'? Są tylko cztery albo sześć?

Swami: W Sathya Yudze będzie dwanaście; jednak wszystkie będą wiosną. 
Tylko jedna pora przez dwanaście miesięcy.

Vasantha: Czym są 23 serca?

Swami: 23 to data naszych narodzin. To data chromosomów.

Koniec medytacji

Swami mówi, że będzie dwanaście pór. Istnieją tylko cztery pory w większości krajów, jednak w Indiach jest ich pięć: lato, zima, wiosna, jesień i pora monsunowa. Pogoda zmienia się zależnie od pory roku. Ale w Sathya Yudze będzie tylko jedna pora - wiosna przez 12 miesięcy. Pora wiosenna daje wszystkim radość, tak więc przez cały rok wszyscy będą szczęśliwi. Będzie tak dlatego, że wszyscy będą w stanie Jeevan Muktha. 23 płatki wskazują na daty naszych narodzin. Swami urodził się 23. listopada, a ja 23. października. Człowiek stwarzany jest poprzez 23 męskie i 23 żeńskie chromosomy. 46 ogółem. Tu chromosomy serca daty naszych narodzin oznaczają narodziny Nowego Stworzenia.

Vishwa Brahma Garbha Kottam jest związkiem serca Swamiego i mojego. To poprzez ten związek przybywa Nowe Stworzenie. Stąd nasze uczucia wychodzą w świat poprzez Stupę. Wyłaniają się one ze Stupy w wibracjach Gwiazdy jako amrita dla świata. Liść klonu symbolizuje gwiazdę w syropie, nektar. Nektarowe wibracje Sathya Sai i Vasanthy wchodzą w każdego i we wszystko w Nowym Stworzeniu. Drzewo klonowe daje nektar jak gwiazda pięcioramienna. Stąd też Swami napisał w ten sposób.

Spójrzmy na następną stronę, 10.




Była jedna 'S' i jedna 'V'. 'S' utworzona została z płatków czerwonego lotosu, 'V' zrobiona była z rozmaitych kwiatów pnączy, liści. Dokoła fruwały motyle. 'S' oznacza Sathya Sai. Tu staje się On lotosem w każdej czakrze mojej Kundalini. Jest On ze mną. Napisał On o tym w "Och, samotny lotosie".

Każdą czakrę symbolizuje lotos, z których każdy ma inną liczbę płatków. Sahasrara ma tysiąc płatków. Swami jest ze mną od Muladhary aż do Sahasrary. Zostało to napisane w formie wiersza "Och, samotny lotosie". Posługiwałam się nim jako przykładem sporo razy w wielu rozdziałach. Człowiek stosuje sadhanę, aby prowadzić duchowe życie. Przekraczana jest każda czakra i zaczyna funkcjonować. Na koniec, wskutek surowej sadhany osiąga się Sahasrarę i człowiek łączy się z Bogiem. Bóg przebywa w ciele człowieka jako niebieski płomyk, wielkości koniuszka ziarna ryżu. Ten, kto stosuje sadhanę, budzi Kundalini i wypełnia ona całe ciało. Aby to pokazać, Swami ukazał 'S' utworzone z płatków lotosu. Wskazuje to na Sathya Yugę, gdzie Mieszkaniec budzi się u wszystkich. Szakthi Kundalini łączy się z Sziwą u wszystkich. Jest to stan Jeevan Muktha.


Zobaczmy 'V'. 'V' wypełniona jest rozmaitymi kwiatami, co pokazuje Uniwersum Vasanthamayam. Uniwersum Vasanthamayam ma wiele różnych form; nie ma dwóch podobnych. Jest to jak wiele kwiatów, które widać. Jednak wskutek mojej sadhany wszyscy będą w takim samym stanie Jeevan Muktha. Jest to wchodzenie we wszystkich uczuć Swamiego i moich. Pokazuje to zasadę 'Ekohum Bahushyam' - Jeden staje się wieloma. Jest tylko jeden Bóg, który przyjmuje wiele form. Robi On siebie jako wielu. Jest to Pierwsze Stworzenie od Niego. Jednakże człowiek robi różnice oparte na swoich uczuciach 'ja i moje' mówiąc, że 'to jest moje, tamo jest twoje.'

Wszędzie są tylko różnice: kasty, wyznania, religii i narodu. Ale w Sathya Yudze nie ma różnic. Wszyscy stanowią jedno, wszyscy są dziećmi jednego Boga. To Swami i ja pokazujemy. Kali Yuga staje się Sathya Yugą, Sathya Sai Yugą. Bogowie i boginie zawsze porównywani są do lotosu. Jest to wskutek czystości. Teraz jeden lotos, Sathya Sai staje się wieloma. To oznajmiają Wedy i Upaniszady jako Ekohum Bahusyam, Jeden staje się wieloma. Wszyscy stają się jak motyle, uwolnione z kokonu 'ja i moje' i piją tylko nektar Sai. Ten najpotężniejszy Awatar przybył tu, aby pokazać światu Prawdę wedyjską. W środku 'V' było 23 P. Jeden staje się dwojgiem, co staje się trojgiem wskutek Premy. Jeden Sathya Sai podzielił siebie na dwoje jako Sai i Vasantha. Tych dwoje staje się trojgiem, Stworzeniem, a wszystko dzieje się poprzez Premę. Obdarzam Premą Swamiego i całe Stworzenie. Zatem poprzez moją Premę przybywa Nowe Stworzenie.

Zobaczmy teraz stronę 11.




Tu 'S' i 'V' są czarno-białe. Połowa czarnej 'S' i białej - wszystko to pokryte jest pnączami i liśćmi. 'S' symbolizuje Sathya Sai, Pierwotną Duszę, Adi Mulam. Zstępuje On jako Awatar i dzieli Siebie na dwoje. Jest to moc i energia, która przybywa w formie żeńskiej. Jest to więc Sathya Sai i Awatar Sziwa Szakthi. Sziwa znany jest jako Ardhanareshwara, mężczyzna i kobieta w jednej formie, Sziwa Szakthi. Ja wyszłam jako 'V' z 'S'. 'S' to Virat Purusza. Oddzielił On mnie od Siebie dla zadania polegającego na pokazaniu zasady Purusza Prakrithi, zasady Adi Mulam. Z Niego wyłania się Pierwsze Stworzenie, Prakrithi.

Ale tu nasieniem stwórcy jest Sathya Sai i oznajmia to Kryszna jako:

"Umieszczam swoje nasienie w łonie wielkiej Prakrithi".

Zatem Bóg i Jego Szakthi są połączeni w każdym aspekcie Stworzenia. Napisałam o tym przedtem, pisząc o połączeniu atomów. Zatem Swami i ja jesteśmy w każdym atomie. To pokazujemy. Wskutek mojej surowej pokuty uczucia Swamiego i moje wchodzą w każdy atom Uniwersum - od robaka do Brahmy, od piasku do nieba. We wszystkim oboje jesteśmy obecni. To Swami pokazuje za pomocą omawianej książki. Sziwa i Szakthi, Ardhanareshwara są w każdym atomie Stworzenia.

Dlaczego Sai wyodrębnił formę Sziwa Szakthi? Dlatego, że tylko Sziwa daje połowę ciała Szakthi. Nie dotyczy to innych bogów. Zatem w formie wszystkich ludzi wznosząca się Szakthi jednoczy się z Sziwą. Od Muladhary Kundalini wznosi się i łączy się z Sziwą w czakrze Adźnia. Zależy to od indywidualnej sadhany oraz wysiłku, że Szakthi łączy się tam z Sziwą. Zatem Swami wyodrębnił formę Sziwa Szakthi.

Wczoraj Swami dał mały wisiorek w kolorze złota. Był on okrągły z formą serca w środku, zrobioną z białych kamieni, ze słowem 'love', napisanym w wielu językach: Love, Amore, Amor, Ama. Przedtem Swami napisał również 'I love you' ('Kocham ciebie' - tłum.) w wielu językach. On również pisze wiadomości w wielu językach.



Rozdział 66

OD MULADHARY DO SAHASRARY

Następną stroną w małej książeczce jest 12. Z lewej strony była forma motyla, a niżej były dwa węże, utworzone z liści, tworzące kształt 'V', spoglądające na siebie. Z prawej strony była 'S', zrobiona z różowego papieru w kwiaty, umieszczona na białym arkuszu.




'V' utworzona została z dwóch węży jak Ida i Pingala Nadis Kundalini. Odprawiałam surową pokutę od najmłodszego wieku, aby osiągnąć Boga. Wskutek sadhany otworzyła się każda czakra i zaczęła funkcjonować. Nadis Ida i Pingala wznoszą się od Muladhary. W czakrze Adźnia obie przeplatają się, spoglądając na siebie jak dwa węże. Tu Szakthi Muladhary spotyka Sziwę. Oboje spoglądają na siebie - przybył stan Jeevam Nuktha. Nad tym otworzyła się Sahasrara i wyłoniło się bindu. Bindu jest u wszystkich i zawiera moc stwarzania. Istnieje ono u każdego i wyłania się w życiu tego świata zgodnie z pragnieniami 'ja i moje' człowieka. Pragnienia te tworzą następne narodziny.

Jednak święci i mędrcy, obudzeni z Mayi świata, prowadząc życie duchowe, osiągają Boga. W swoim życiu osiągnęłam stan Jeevan Muktha, chciałam jednak, aby wszyscy uzyskali to samo. Poprosiłam więc Bhagawana Sathya Sai o łaskę wyzwolenia świata. Od najmłodszego wieku zawsze chciałam dzielić się z innymi tym, co miałam. To jest mój stan. Nigdy nie jem niczego sama, lecz dzielę się z innymi. Dzięki tej naturze poprosiłam o wyzwolenie świata. Nie chcę radować się tym sama. Wskutek mojego głębokiego pragnienia bindu otworzyło się, tworząc Nowe Stworzenie. W Stworzeniu tym wszyscy uzyskują stan Jeevan Mukthi.

Zazwyczaj Bóg nie ingeruje w Prawo Karmiczne, które Sam ustanowił. Zatem Swami i ja wzięliśmy grzechy i karmę wszystkich na nasze ciała. Swami opuścił Swoje ciało, a ja pozostaję tu, bardzo cierpiąc. Wskutek mojego tulenia i płaczu Swami teraz przybywa ponownie i wraca. Swami i ja usuwamy głębokie wrażenia u wszystkich, czyniąc każdego pustym. Każdy człowiek tworzy wokół siebie sieć, zrodzoną z własnych pragnień. Stała się ona kokonem, który uniemożliwia mu uwolnienie się. Swami i ja robimy teraz wszystkich pustymi. Wszyscy wyłaniają się z kokonu i fruwają swobodnie. Wszystko to dzieje się wskutek mojej surowej pokuty. Kiedy Swami przybędzie, narodzi się nowa Sathya Yuga i wszyscy osiągną Sathyam, Prawdę. Wszyscy osiągną to poprzez moją Premę. Pokazują to różowe kwiaty, pokrywające 'S', która jest przymocowana do arkusza Sathyam.

Dzisiaj, 25. lipca 2014 r. Swami dał kartę. Na pierwszej stronie widać Swamiego w wodzie. Jego ramiona są wyciągnięte, a w Jego ręce jest perła w kształcie serca ze złotym 'V'. 'V' utworzona została z pąka. W środku Swami napisał:

"Zdobyłeś ciało człowieka, to życie człowieka jako nagrodę za
wiele żywotów, które upłynęły na zdobywaniu dobrych uczynków.
Uzyskałeś tę szansę, to wyjątkowe szczęście, że byłeś w stanie
dostać darszan Sai. Zanurzając się głęboko w wodach
niespokojnego oceanu Samsara, w bohaterski sposób wyłoniłeś
się z jego głębin z rzadką perłą w dłoniach, łaską Sai. Nie
pozwól, aby wyślizgnęła się ona tobie i ponownie wpadła w
głębiny. Trzymaj ją mocno. Módl się, aby mieć ją zawsze
i abyś był wypełniony radością, którą ona daje. Jest to
sposób na to, abyś mógł mieć to życie owocnym."

Pod tym złotymi literami zostało napisane:

Vasantha ty jesteś Łaską Sai.

25 lipiec 2014 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest obraz, który dałeś? Widać perłę w kształcie 'V' w Twojej ręce. W środku napisałeś: "Vasantha ty jesteś Łaską Sai."

Swami: Na świecie ludzie poruszają się w Samsara Sagara. Nieliczni otrzymują łaskę Boga. Takie osoby dostają perłę. Zanurzyłem się w Oceanie Mleka i uzyskałem perłę Vasantha. Dlatego zstąpiłem, aby wykonywać zadanie Awatara. Napisz o tym.

Koniec medytacji

Przyjrzyjmy się temu, co Swami powiedział. Narodziny w ciele człowieka są bardzo rzadkie. Dopiero po wielu różnych żywotach uzyskuje się ciało człowieka. W okresie Bhagawana Sathya Sai wielu uzyskało ogromną łaskę. Żadna inna forma Boga nie przybyła i nie dała Swego darszanu, sparszanu i sambaszanu wszystkim. Jest to niezwykła rzadkość. Tylko w owym czasie szansa była dana wielu. Człowiek jest wiecznie w pułapce, zanurzony w Samsara Sagara, oceanie życia na świecie i zapomina o Bogu. Wszyscy żyją zgodnie ze swoją naturą, stąd też rodzą się i umierają nieustannie.

Swami przybył i był tu 84 lata. Dawał dyskursy, aby otworzyć oczy człowiekowi, jednak tylko nieliczni skorzystali. Większość utraciła szansę, aby przekroczyć ocean życia na świecie. Większość odniosła jedynie korzyść z ludzkiego punktu widzenia, prosząc Swamiego, aby rozwiązał przyziemne problemy i wyleczył choroby. Swami mówi zatem o tych, którzy wyłonili się z głębi tego straszliwego oceanu, trzymając perłę Jego łaski. To dzięki tej perle można przekroczyć ocean. Jednakże wielu pozwoliło, aby perła wyślizgnęła się z rąk i szukało jedynie spełnienia życzeń związanych z tym światem.




W swoim życiu uchwyciłam się mocno Sai, nie pozwalając, aby wymknął się z moich rąk nawet na chwilę. Na obrazku widać Swamiego, który wyłania się z Oceanu Mleka. Mówi On: "Znalazłem perłę Vasantha w Oceanie Mleka". Przybył On na Ziemię z tą perłą i rozpoczął zadanie Awatara.

Z każdej strony 'V' siedział ptak. Dwa ramiona litery były jak gałęzie drzewa. Ptaki to Krouncha. Ptaki Krouncha nigdy nie rozstają się. Przybyły one razem na świat. Mahalakszmi wyłoniła się z Oceanu Mleka, gdy go ubijano i położyła girlandę na Mahawisznu. Jest to perła, o której mówi Swami, a którą znalazł On w oceanie Mleka. Napisał więc On: "Vasantha, ty jesteś Laską Sai." Wszyscy muszą uzyskać łaskę Sai. Taki jest cel narodzin człowieka. Jeśli nie, wszystko jest zmarnowane.

Swami sprowadził mnie tu w Swojej formie współczucia. Wskutek tego proszę Go o wyzwolenie świata. Nie utraćcie więc szansy. Swami teraz przybywa ponownie. Bądźcie więc gotowi na zbawienie, dokonajcie własnej transformacji. Swami zawsze daje mi perły. W oceanie są tysiące muszli, jednakże tylko nieliczne mają perłę. Istnieją miliony ludzi, jednakże tylko nieliczni uzyskują łaskę Boga i stają się perłami. Są oni świętymi i mędrcami. Ale ja zanurzyłam się w oceanie Sai, znalazłam cenne perły mądrości i dzielę się nimi ze światem.

Król i mędrzec rozmawiali o tym, jak ludzie siadają przed nimi. Mędrzec pyta króla, kto siedzi naprzeciwko niego. Król powiedział, że ci, którzy są mu drodzy oraz ministrowie. Jest tak, ponieważ dają najlepsze pomysły królowi i pomagają mu rządzić krajem. Zatem ministrowie zajmują pierwszy rząd.

W drugim rzędzie siedzą ludzie posiadający władzę, ambasadorzy i zarządcy. Opuszczają oni kraj, ochraniając go przed złem i nieszczęściem. W trzecim rzędzie siedzą nieważni, pospolici ludzie. Taki jest dwór króla.

Na dworze świętego prawda jest odwrotna. Na samym przedzie siedzą ludzie 'głusi', którzy muszą wysłuchać dyskursu mędrca. Swami powiedział, że wchodzi wszystko jednym uchem, a wychodzi drugim. Ludzie nigdy nie stosują w praktyce w życiu tego, czego On ich nauczał. Siedzenie w pierwszym rzędzie jest więc bezużyteczne. Trzeba stosować w życiu to, czego się uczymy i słyszymy. W drugim rzędzie są ignoranci, ponieważ muszą oni słyszeć to, o czym mówi mędrzec. Nie mają oni mądrości. Cokolwiek mówi mędrzec, oni nie poprawiają się. Są w swoim własnym stanie.

W trzecim rzędzie są ludzie wyjątkowi, oświecone Jeevan Muktha. Są oni wyzwoleni. Nie muszą słuchać słów mędrców.

Swami porównał do tych, którzy są blisko Niego. Było to bezużyteczne, ponieważ oni nie byli Mu drodzy. Następnie Swami porównał to z moim życiem.

Pierwszą moją książkę podpisał Swami. On Sam puścił ją w obieg. Następnie ludziom w fundacji wydającej książki powiedział, aby moją książkę umieścili w księgarni aszramu. Jednak oni nie zgodzili się mówiąc, że książka zepsuje wizerunek Swamiego. Kto może ochraniać wizerunek Boga? Wiele rzeczy działo się w taki sposób. Powiedział On, że jestem Jego Szakthi, która przybyła dla Jego zadania. Aszram jest miejscem, w którym wykonuje się Jego zadanie. Aczkolwiek wszystko odbywa się w ciszy. Stupa jest formą mojej Kundalini. Jednakże niektórzy, będący przy Swamim, niektórzy ignoranci powiedzieli, że przyjadą z buldożerem i zburzą Stupę. Kiedykolwiek przyjeżdżałam, aby ujrzeć Swamiego, zatrzymywano mnie. Zatem Swami dał tę małą opowieść i poprosił, abym napisała. Swami powiedział, że tylko w ostatnim okresie Awatara wszystko zostanie wypełnione świętymi i mędrcami. Nie będzie miejsca dla pospolitego człowieka - głuchego i ignoranta.

Dzisiaj Swami dał łódź. W środku było złote serce. Na burcie łodzi napisał On: 'Srebrna Wyspa'. Była piękna.

Swami dał kartkę, która była błyszcząca. Na kartce napisał 'Love', Na odwrocie było zdjęcie stóp Swamiego. Pod stopami były płatki róż, a na każdym z nich napisał On 'V'. Przy stopach Swamiego było ucho i niebieski nos.




29 lipiec 2014 r. Medytacja w południe

Vasantha: Czym jest kartka z miłością, którą dałeś? Na odwrocie kartki są Twoje stopy. Przy Twoich stopach jest coś, co wygląda jak ucho i nos.

Swami: Wskutek twojej miłości zstępuję. Rano powiadasz: "Czy nie słyszysz płaczu mego?" Dlatego jest ucho.

Vasantha: Swami, czym jest niebieski nos?

Swami: Przedtem napisałaś, że niebieski kolor symbolizuje nieskończoność. Zatem Vaikunta zstępuje na Ziemię. Nos symbolizuje Ziemię, która staje się Vaikuntą.

Vasantha: Pod Twoimi stopami były płatki, wszystkie z 'V'.

Swami: Tak, zawsze jesteś pod Moimi stopami.

Vasantha: Swami, czym jest łódź?

Swami: Jest to Srebrna Wyspa. Teraz zstępuje ona na Ziemię, robiąc z niej Vaikuntę. Łódź jest bez wioseł. Oznacza to, że wszyscy uzyskują stan Jeevan Muktha bez wysiłku.

Koniec medytacji

W swojej pierwszej książce noc i dzień płaczę z tęsknoty za Swamim . Swami stworzył więc Srebrną Wyspę, gdzie żyjemy tylko oboje. W łodzi bez wioseł udawaliśmy się do wielu miejsc. Na Srebrnej Wyspie bawiliśmy się z mówiącymi łabędziami, z pawiami i jelonkiem. Napisałam o tym wszystkim w swojej pierwszej książce "Liberation Here Itself Right Now!" ("Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!" - tłum.). Srebrna Wyspa jest na morzu łagodnego soku kokosowego. Swami powiedział, że wyspa jest Vaikuntą. Zstąpiła ona na Ziemię.

Przyjechaliśmy do Aszramu. Swami powiedział, aby zbudować Stupę i Vishwa Brahma Garbha Kottam. Vishwa Garbha oznacza, że uczucia nas obojga stwarzają Nowe Stworzenie. Wychodzi ono przez Stupę jako wibracja gwiazdy. Moja Sahasrara otworzyła się i moja amrita wyszła jako wibracja gwiazdy, dając wyzwolenie wszystkim bez wysiłku. Jeżeli ktoś chce wyzwolenia, musi stosować sadhanę. Po wielu tysiącach narodzin otrzymuje wyzwolenie. Tu nikt nie musi stosować sadhany. Wszyscy zostają wyzwoleni, nie podejmując wysiłku. Pokazuje to łódź bez wioseł. Jest to zadanie awataryczne Swamiego. Dlatego Swami i ja wzięliśmy na nasze ciała karmę wszystkich ludzi, dając wszystkim wyzwolenie. Teraz Vaikunta zstępuje na Ziemię. Jest to Sathya Yuga, Stworzenie Vasanthamayam.

Spójrzmy na fotografię, którą dał Swami. Poprzez naszą miłość Kali Yuga ulega transformacji w Sathya Yugę. Swami, który opuścił ciało, przybywa ponownie wskutek moich łez i pokuty. Teraz codziennie od rana do nocy recytuję tysiące mantr. W tym czasie kładę kwiaty róż na każdy palec Swamiego. Nie kładę ich na Jego stopy, ponieważ Bóg ma delikatne stopy. Kiedy kładę kwiaty, nie dadzą one Mu bólu. Kładę więc kwiaty dokoła Jego stóp. Wyobrażam sobie, że jestem płatkami. Napisałam o tym w pamiętniku. Zatem Swami pokazał pięć V dotyczących pięciu palców Jego stóp.

Dziś nie czuję się dobrze, płaczę więc z tęsknoty za Swamim: "Czy nie słyszysz płaczu mego?" Dlatego Swami pokazał ucho w pobliżu Swoich stóp. Był także nos. Zapytałam wówczas - dlaczego niebieski nos? Wcześniej Swami dał książkę zatytułowaną "Jego Opowieść". Tam Swami napisał o S i V, opowieść o dwóch literach. Napisałam o każdej stronie. Na stronie widać V na niebie i w wodzie. Napisałam, że niebieski kolor nieba i wody oznacza nieskończoność. Teraz Swami narysował niebieski nos. Nos symbolizuje Ziemię. Teraz Ziemia również staje się nieskończonością, ponieważ staje się Vaikuntą. Ucho symbolizuje niebo, zatem Vaikunta, Niebo zstępuje na Ziemię. To pokazuje zdjęcie.




Rozdział 67
OGIEŃ I KARMA

Spójrzmy na kolejną stronę książeczki SV. Jest tam V i S na górze i S i V na dole, wszystkie utworzone zostały z ognia.






Jest to dowód na to, co napisałam. Ogień Sathya Sai mayam i Vasanthamayam spala karmę wszystkich. Moja czystość Agni i Ogień Prawdy Sai, połączone w Premie, spalają karmę wszystkich i przynoszą Sathya Yugę.

Swami dał wisiorek złotego koloru. Był na nim kształt serca z obramowaniem jak diament. W środku było wiele wyrazów "miłość" w różnych językach: rosyjskim, angielskim, greckim, hiszpańskim i in. Był tam również wyraz Rama i kam. Kam (czyli Kama) znaczy miłość. Swami pisze 'miłość' w wielu językach.

'Rama kam' znaczy:
'Dil me Ram. Hath me kam'.
Gdy wykonujesz czynność, recytuj imię Rama z miłością.


Swami mówi, abyś recytował imię Boga, gdy pracujesz. Napisałam o tym w dwóch książkach o Bhagavad Gicie, mówiąc o 'Karma Yoga'. Napisałam, że jakąkolwiek pracę wykonuję, łączę ją z Bogiem. Każda chwila i wszystko musi być łączone z Bogiem. Jakiekolwiek działanie podejmujemy, jest to karma. Jeżeli łączysz z Bogiem, staje się to jogą, Karma Yoga. Karma Yoga to najlepsza ścieżka dla człowieka. Nikt nie może istnieć bez wykonywania czynności. Nawet oddychanie jest karmą. Jedzenie, spanie - wszystko jest karmą. Zatem przemieniamy karmę (działanie) w jogę, związek z Bogiem. Recytujcie więc imię i ofiarujcie każde działanie Bogu. Jeżeli będziemy wykonywali wszelkie czynności z takim bhavana (uczucie - tłum.), i traktować to jako ofiara Bogu, stanie się to jogą, Karma Yogą.

W czasopiśmie "Bhaktha Vijajam" wszyscy wielbiciele to Karma Yogini: garncarz, tkacz, gospodyni domowa, rzeźnik, fryzjer - wykonujący wszelkie zawody. Wszyscy wykonywali rozmaite zadania w różnych zawodach, jednak ofiarując wszystko Bogu, uświęcili oni swoje życie.



Rozdział 68

BEZ LĘKU, JESTEM BLISKO


28 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 16.00

Vasantha: Swami, boję się, a oni mówią, że mam wysokie ciśnienie 
wskutek lęku i trwogi.

Swami: Nie, nie to nie jest z powodu lęku. Wszystko to się stało z innego 
powodu. Jakże wiele lęku miałaś w przeszłości. Czy wtedy było wysokie 
ciśnienie? Jak wiele razy pisałem ci, abyś się nie lękała? Czy cierpiałaś 
wtedy z powodu wysokiego ciśnienia? Nie martw się.

Vasantha: To mi wystarczy. Zawsze będziesz ze mną, uratujesz mnie.

Swami: Zawsze jestem z tobą. Nie martw się, wszystko będzie dobrze!

Vasantha: Swami, proszę napisz mi na języku Swoje imię. Przedtem 
Narada napisał mi na języku 'Om Namo Narayana'. Ty napisz. Nie 
jestem w stanie recytować.

Swami: Dobrze, napiszę.

Swami napisał: 'Om Sri Sai Ram' na moim języku...

Swami: Teraz recytuj.

Vasantha: Jestem bardzo szczęśliwa, Swami.

Koniec medytacji

Zobaczmy. Zapytałam Swamiego, czy lęk był przyczyną wysokiego ciśnienia u mnie. Swami napisał, że nie jest to lęk. Jest tak dlatego, ponieważ wszystkiego się boję. Kiedy byłam dzieckiem, byłam pełna lęku i płakałam. Ponieważ nigdy przedtem nie narodziłam się na Ziemi, nie znałam sposobów tego świata ani jego ludzi. Zawsze pytałam: "Dlaczego pozostawiono mnie w lesie tego świata, pełnym dzikich zwierząt?" A teraz pojawiła się nowa choroba i boję się bardziej. Swami zawsze powiada: "Nie obawiaj się, zawsze jestem z tobą." Stąd też Swami mówi, że tu przyczyną nie jest lęk; cokolwiek dzieje się w moim życiu, jest to dla Jego zadania awatarycznego. Istnieje przyczyna wszystkiego. Kiedy podaje się przyczyny tego świata, pojawia się więcej współczucia.

Swami teraz wyjaśnił powód i piszę o tym w formie rozdziału. Zdarzenie to pokazuje, że nie mam świadomości ciała. Postrzegam wszystko jako Sathya Sai. Stan ten daje Nowe Stworzenie. Boję się tego świata i jego ludzi. Zatem jest 'bez świata' Nowe Stworzenie! Świat staje się Vasanthą Sai i Sathya Sai, żadnych innych ludzi. Mój lęk przed światem i jego ludźmi teraz zmienia się i pokazuje to Swami poprzez doświadczenie.

Wskutek tego doświadczenia poprosiłam Swamiego, aby położył na moim języku mantrę, tak jak to było w przypadku Narady z mantrą 'Om Namo Narayana', o czym napisałam w pierwszej książce. Kiedy poprosiłam Swamiego, napisał On: 'Om Sri Sai Ram'. Gdy powtarzam tę mantrę, Swami siedzi przede mną na krześle. Ja jestem u Jego stóp. Sprawiam, że mantra wiąże Go. Mantra staje się liną i przywiązuje Go do krzesła. Następnie ciągnę Go. Zapytał On: "Co robisz?" Powiedziałam: "Przywiązuję Ciebie tą mantrą i przyciągam Ciebie."

W tym czasie Amar przyniósł zdjęcie Swamiego, który siedzi na krześle. Zobaczyłam linę, którą Swami był przywiązany w pasie do krzesła i linę u Jego stóp. Wszyscy to widzieliśmy.

Dziś rano, gdy zaczęłam pisać niniejszy rozdział, Amar znalazł kawałek kartki w moim pamiętniku, gdzie 'Om Sai Ram' było napisane siedem razy. Pokazuje to, że Stupa Go ściaga, moja Kundalini ściaga Go. Były tam również cztery linijki Sai Ram. Swami dał dowód na to, o czym piszę dzisiaj. Ściągam Go z powrotem na Ziemię. Na kartce była piękna forma Swamiego.

29 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 4.00

Vasantha: Swami, napisałeś mantrę na moim języku. Teraz przywiążę 
Ciebie i ściągnę.

Swami: Tak, ściągaj mnie tu.

Vasantha: Swami, Danvanthri, lekarz dewów niczego nie zrobił 
dla mnie. Anjaneya nie przyniósł mi Sanjeevani. Oni wiedzą, jak bardzo 
cierpię, a mimo to niczego nie robią. Ja też ich przywiążę tą mantrą.

Swami: Dobrze, zrób to.

Vasantha: Dlaczego nie dałeś mi nawet jednego lekarstwa? Dałeś 
dla nogi poprzez dr. Venkatesh. Dałeś tu na mój umysł, ból i lęk.

Swami: Dobrze, na pewno dam.

Vasantha: Dobrze, Swami, teraz jestem bardzo szczęśliwa.


Koniec medytacji

30 lipiec 2014 r. Medytacja

Vasantha: Co takiego napisałeś: 'moja najdroższa ukochana'?

Swami: Wszystko jest dla ciebie.

Vasantha: Czym jest Bhakthi Yuga, Vasantha Sai Yoga?

Swami: Jest to Vasantha Sai Yoga, ustal.

Vasantha: Czym jest kartka o Jezusie. Napisałeś o Jezusie: 'Niech 
twoja nadzieja żyje'. Zawsze tak piszesz.

Swami: Jestem twoim Jezusem. Napisałem więc: 'Nie trać nadziei'.

Vasantha: Swami, nigdy nie utracę nadziei. Uchwyciłam się Ciebie, 
mam tylko Ciebie. Napisz o odpowiednim lekarstwie. Co to wszystko jest?

Swami: Weź wszystkie lekarstwo. Wkrótce będzie z tobą dobrze.

Vasantha: Włóż lekarstwo do buteleczki i napisz: 'Lekarstwo Sai dla 
Vasanthy Sai, brać trzy razy dziennie.' To uczyni mnie bardzo szczęśliwą.

Swami: Wszystko jest karmą świata. Nie mogę ingerować.

Vasantha: Swami, jak wielu ludziom dałeś vibuthi, odkupując ich 
od karmy i choroby? Tak samo daj mnie.

Swami: Bardzo dobrze, zawsze jesteś bardzo bystra. Dlaczego 
przywiązałaś Hanumana i Danvanthri?

Vasantha: Danvanthri jest lekarzem dewów. Dlaczego nie dał mi 
lekarstwa? Powiedział, że Swami jest moim lekarzem. Anjaneya 
przyniósł Sanjeevani dla Lakszmana. Dlaczego nie przyniósł lekarstwa dla mnie?

Swami: Dobrze, Danvanthri nie zrobi. Zawołamy Anjaneyę.

Swami woła Hanumana...

Swami: Hanuman, udaj się na Wzgórza Sanjeevani i zapytaj siddhów, 
które lekarstwo jest dla Ammy. Następnie przynieś je tu.

Hanuman: Dobrze, Swami.

Swami: Hanuman wkrótce da lekarstwo.

Vasantha: Czym jest wisiorek, który dałeś?

Swami: Dałem, ponieważ jesteś w Moim sercu.

Vasantha: Dobrze, Swami.

Koniec medytacji

Po medytacji Amar powiedział mi, że lekarstwo od lekarza jest z firmy 'Sanjeevani'.

Zobaczmy. Swami dał vibuthi oraz wiele innych rzeczy, które wyleczyły z chorób niezliczone liczby ludzi, nawet ci, którzy stanęli w obliczu śmierci, zostali odkupieni. Stąd też zapytałam: "Dlaczego nie dałeś mnie?" Swami powiedział, że jest to w związku z karmą świata, a On nie będzie ingerować i zmieniać Prawa Karmicznego, a ponieważ chodziło o karmę indywidualną, łaska Boga weszła w karmę i wymazała ją. Zastanawiałam się, dlaczego Swami nie zrobił tego dla mnie. To też jest karma indywidualna. Wystarczy, jeżeli On wyleczy tylko jedną rzecz. Jak wiele chorób? Jak wiele dni cierpię?

Już w pierwszej mojej książce Swami powiedział, że zawsze pokonuje Go moja bystrość. Powiedziałam Swamiemu, że przywiążę Danvanthri i Anjaneyę i ściągnę ich. Dlaczego nie zrobili oni niczego dla mnie? Wtedy Swami wysłał Anjaneyę, aby przyniósł mi lekarstwo ze Wzgórz Sanjeevani. Nie wiem, co On uczyni, kiedy i jak on da. Amar powiedział, że nowe lekarstwo na moją krew jest wyprodukowane przez firmę "Sanjeevani'. Jest to dowód czy lekarstwo?

Wczoraj Swami dał kartkę o Jezusie. Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On, że dał ją, ponieważ wierzę, że On jest moim Jezusem. Jest tak, ponieważ uczyłam się w szkole katolickiej i zawsze modliłam się do Jezusa. Było tam napisane"


Niech nadzieja twoja żyje poprzez mocne trzymanie się
stóp Jezusa
Utkwij oczy w Panu
Niech uszy twoje słuchają Go
Niech serce twe śpiewa o tym, co uczynił dla ciebie On
O jedności z Nim
Jezus jest w stanie uczynić każdą twoją nadzieję żywą
Mimo przeszkód i w każdej sytuacji
Jezus bowiem miłuje i ochrania tych, którzy wołają Go
z wiarą
Trzymaj się więc mocno wiary swej w Jezusa
Trzymaj nadzieję na ustach swych, trzymaj nadzieję w
sercu swym, trzymaj nadzieję w modlitwach
Niech obecność Jego, Jego wierność
Moc Jego
Niech utrzymują nadzieję twą żywą


Słowa te odbijają się echem w moim stanie. Zawsze słyszę głos Swamiego. Trzymam nadzieję żywą dla Niego. Nie mam nikogo innego na świecie. Zawsze myślę o Ni, powtarzając Jego imię. Jest On każdym atomem we mnie. Zawsze myślę o Nim, ponieważ jest to zadanie Swamiego. jest to połączenie każdego atomu, co tworzy Nowe Stworzenie. Jakże wiele cierpię dla Jego łaski. Chcę tylko Jego lekarstwa. W przeciwnym razie jaki byłby pożytek? Aspekt Jezusa istnieje w Swamim. Napisałam o tym przedtem. Swami zapytał, kto może napisać o połączeniu atomów.


Rozdział 69

OBIETNICA BOGA

29 lipiec 2014 r. Medytacja wieczorna




Vasantha: Swami, czym jest kartka 'jesteś piękna w środku i na zewnątrz'?

Swami: Jesteś piękna w środku i na zewnątrz.

Vasantha: W środku - dobrze, ale co z na zewnątrz?

Swami: Zobaczysz jak pięknie wyglądasz, kiedy twoje ciało 
zmieni się. Zmieni się ono wkrótce.

Vasantha: Powiedziałeś, że dasz lekarstwo za pośrednictwem 
lekarzy. Wzięłam lekarstwo zgodnie z zaleceniami lekarzy ze 
Srivilliputhur. Swami, zawroty głowy nie powinny wystąpić, kiedy 
będę szła do łazienki albo kładła się.

Swami: Nie pojawią się. Zobaczysz. Nie martw się. Jeżeli pojawią się, 
będzie to tylko na kilka sekund.

Vasantha: Dobrze, Swami, daj mi odwagę i zawsze bądź ze mną.

Swami: Zawsze jestem z tobą. Nic się nie stanie.

Vasantha: Swami, daj im coś.

Swami: Piszesz rozdział. To wystarczy.

Koniec medytacji

Tak, w środku jest czysto i zawsze oczyszczam każdą myśl, słowo i uczynek. Na zewnątrz jest bardzo źle i choroba. Ciało to musi się zmienić. Muszę stać się młoda i piękna, zamienić się w jyothi (czyt. dżjoti, światło - tłum.) i połączyć się ze Swamim. Swami powiedział, że jestem Jego życiem, ponieważ spełniam Jego zadanie awataryczne. On jest moim życiem, urodziłam się z Niego i połączę się w Nim.

Prosiłam Swamiego, aby uczynił mnie dzielną i dał odwagę, bym zniosła wszystek ból i chorobę. Poprosiłam, aby napisał coś dla tych, którzy doglądają mnie, abym mogła im dać. Powiedziałam, że doda im to odwagi i ja otrzymam odwagę. Zamiast tego On dał białą gwiazdę sześcioramienną ze wyrazem 'odwaga' w środku. Wyraz ten ma trzy znaczenia:

* Odwaga dla mnie.

* Dodanie odwagi tym, którzy mnie doglądają.

* Dodanie odwagi moim matkom, które pielęgnują mnie.


Było również dziesięć gwiazd pięcioramiennych w gwieździe sześcioramiennej. Połączenie serca Swamiego i mojego to Chintamani. Gwiazda pięcioramienna symbolizuje Stupę, poprzez którą nasze uczucia wychodzą w świat i wszyscy uzyskują Jeevan Mukthi. Wszyscy stają się jednym, Purnam. To Swami pokazuje za pomocą wisiorka odwaga.

Tylko On trzyma mnie, dając odwagę. Jest tak, ponieważ On jest moją matką. Tylko ona prowadzi dziecko, trzymając je za rękę. Mam oczy, ale widziałam tylko Jego formę. Forma ta rozrasta się jako Uniwersum. Cokolwiek widzę, jest to tylko Swami. Ta moja natura daje Nowe Stworzenie, Sathya Yugę, Erę Sai. Rzeczy z tobą, marzenie ze mną. Cokolwiek mam, moje marzenia są tylko o Nim. Dla mnie marzenie oznacza Bhagawan - Yath Bhavam Tat Bhavathi; myślę tylko o Swamim. To bhavana (uczucie - tłum.) staje się prawdą. Sathya Yuga i Nowe Stworzenie to tylko Swami. Bez Niego nic nie istnieje. Jest On tym, co żywe i nie ożywione. Istnieje On we wszystkim.

Świat z tobą, Niebo ze mną. Żyję na świecie, ale chcę tylko Nieba. Ściągam zatem Swamiego, aby zszedł. Kiedy Swami przybędzie, Ziemia stanie się Niebem, wszystko będzie Srebrną Wyspą. Ziemia staje się Srebrną Wyspą. Cała ludzkość uzyskuje stan Jeevan Muktha. Na Ziemi wszyscy tańczą rasalila z Bogiem. Wszyscy są wolni jak Jeevan Muktha, związani są jednak z Bogiem. Wolni od 'ja i moje' oraz wolni od głębokich wrażeń, jednak związani z Bogiem. Przywiązania tego świata zostały odcięte i wszyscy stają się związani z Bogiem. Tak zaczynamy i tak kończymy. Tam, gdzie zaczyna się życie, tam się kończy. Życie człowieka zaczyna się z Bogiem i kończy się z Bogiem. Ty we Mnie, ja w Tobie. Teraz Swami jest we mnie, a ja jestem w Nim. Demonstrujemy to i pokazujemy światu.


31 lipiec 2014 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, dlaczego ten ból? Nie mogę mówić i znieść tego.

Swami: Nie martw się. Jestem z tobą. Wkrótce wszystko będzie dobrze.

Vasantha: Teraz Nicola szuka. Daj wiadomość. Napisz, jakie 
lekarstwo powinnam brać i od którego lekarza. Dlaczego ból? 
Napisz wszystko.

Swami: Nie martw się, napiszę.

Vasantha: Swami, chcę widzieć, dotknąć i rozmawiać z Tobą. Tylko po 
to odprawiałam pokutę. Bez tego nie mogę umrzeć.

Swami: Nie martw się. Nie narodziłaś się i nie możesz umrzeć. 
Przybyłaś ode Mnie jako światło. Potem połączysz się we Mnie jako 
światło. Zobaczymy się.

Vasantha: Jest to moje jedyne pragnienie.

Swami: Wkrótce przybędę i wyzdrowiejesz. Wszystkie twoje 
pragnienia spełnią się.

Vasantha: Jest to wszystko, czego chcę. Proszę, wylecz mnie wkrótce.

Swami: Bardzo szybko zostaniesz wyleczona.

Koniec medytacji

1 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 4.00

Bardziej płakałam z powodu bólu. Nie mogłam spać...tylko recytowałam
 i płakałam.

Vasantha: Swami, co to jest? Tak wiele bólu. Nie mogę tego dłużej znieść.

Swami: Wszystko będzie dobrze za kilka dni.

Vasantha: Czym jest karta 'Obietnica Boga', którą dałeś?

Swami: Jakże wiele razy obiecywałem, że zostaniesz wyleczona, a 
Ja przybędę. Połączymy się i będziemy razem. Siła twego życia połączy 
się we Mnie, w Mojej sile życia. Jest to obietnica. To się zdarzy. Nie 
martw się.

Vasantha: Ale co mogę zrobić? Codziennie cierpię z nowego powodu. 
Nowa choroba przychodzi do mnie.

Swami: Zawsze jestem z tobą. Nic nie może ci się zdarzyć.

Vasantha: Jeżeli tak jest, napisz: 'twój kręgosłup jest wyleczony. 
Będziesz czuła się dobrze.' Wtenczas nie będę obawiała się niczego.
 Zmierzę się z tym, co się zdarzy.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Cierpię tak bardzo. Ból pleców stale powraca. Zanim wystąpiło to wszystko, chodziłam, szłam zobaczyć Swamiego (posąg - tłum.) i szłam na werandę. Ból pleców nasilił się tak bardzo, że nie jestem w stanie tego znieść. Poprosiłam Swamiego: "Proszę, weź moje życie - dopiero wtedy Swami dał 'kartę obietnica'. Gwiazdy mogą spadać, jednak obietnica Boga nigdy nie upadnie, wszystko zostanie spełnione. Swami powiedział, że obiecał, iż moja siła życia połączy się tylko w Nim. On przybędzie, wezwie mnie i będziemy razem. Na koniec moje ciało stanie się jyothi i połączy się w Jego ciele. Stąd też Swami powiedział, że jestem tu dla zadania Awatara. Nie urodziłam się i nie mogę umrzeć. Dał mi On formę z Siebie. Oto kim jestem. Tylko kiedy zadanie zostanie ukończone, forma ta zniknie i połączy się z powrotem w Nim.


Poprosiłam Swamiego, aby napisał o lekarstwie albo lekarzu, ponieważ 
bardzo cierpię.

31 lipiec 2014 r. Medytacja, godzina 16.00

Vasantha: Swami, kto jest moim lekarzem? Jakiego rodzaju jest ta karta?

Swami: Ci, którzy leczą ciebie, są lekarzami.

Vasantha: Mam trzech lekarzy.

Swami: Bierz lekarstwo od trzech lekarzy i odpocznij. Wkrótce 
zostaniesz wyleczona.

Vasantha: Myślę tylko o Tobie. Powiedziałeś, że myślisz o mnie.

Swami: Tak, to wystarczy.

Vasantha: Swami, tylko kiedy piszę o Tobie, mam radosne myśli.

Swami: Prawidłowo, Pisz.

Vasantha: Nie potrafię zrozumieć Twojej miłości, jak więc inni 
mogą zrozumieć. Tak wiele miłości wylewasz na mnie, zwłaszcza 
w tym krytycznym czasie.

Swami: Tak, okazuję miłość.

Vasantha: Dałeś dwie karty lecznicze. Trzymałam je na klatce piersiowej.

Swami: Tak, to jest lekarstwo.

Vasantha: Swami, teraz, gdy wstaję, proszę, niech będzie 
mniej bólu. Dlaczego ten ból pojawia się znowu?

Swami: Nie martw się. Będzie mniej bólu.

Koniec medytacji

Wkrótce moje ciało zostanie wyleczone. Zjednoczymy się, kiedy On przybędzie, a potem połączę się w Nim. Następnie przybędziemy ponownie dla Awatara Prema Sai. Tylko jeżeli Jego obietnica zostanie spełniona, przybędzie Sathya Yuga i Nowe Stworzenie. Bóg jest ucieleśnieniem Prawdy, Sathyam. Jakże więc nie mógłby On dotrzymać obietnicy? Pociesza mnie On zatem w taki sposób. Karta też miała zapach lekarstwa. Dał mi On ją na moje cierpienie.



Rozdział 70

YOGA SV

Swami dał kartkę, na której było napisane Bhakthi Yoga SV oraz było kilka słów w sanskrycie, których tłumaczenie brzmi:

Ocean miłosierdzia bez żadnego motywu, wiedz, że
Guru to Ja

31 lipiec 2014 r. Medytacja

Vasantha: Swami, czym jest to, o czym piszesz - Bhakthi Yoga
 i Yoga Vasantha Sai, ocean miłosierdzia, bez motywu, wiedz, że guru to ja?

Swami: Znalazłaś nową jogę. Gita naucza 18 rodzajów jogi. Przybyłem,
 aby dokonać transformacji świata wskutek Swojej łaski. Ty przybyłaś 
jako Moja łaska. Poprzez swoją pokutę, nie mając żadnych 
własnych pragnień, dajesz światu wyzwolenie. Stosujesz bardzo 
wiele sadhany, będąc skupiona na Mnie. Zatem twoja Kundalini wyszła
 jako Stupa i zmienia Kali na Sathya. Myślisz, że ty i całe Stworzenie to
 twoi guru. Napisz o tym.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. To Swami powiedział mi. Swami przybył tu jako dziesiąty Awatar. Przybył On tu, aby zmienić świat. Jakże bardzo ludzie Kali cierpią wskutek iluzji i Mayi. On przybył, aby pokazać ścieżkę i zmienić ich. Jest On oceanem miłosierdzia. Podzielił On Siebie na dwoje i przywiódł mnie tu. Jestem Jego narzędziem. Pokazuję swoim życiem wszystko, o czym On mi mówi. Jego łaska przyjmuje formę. To Swami mówi za pomocą slow: 'ty jesteś formą łaski Mojej.' Jest tak, ponieważ jest On Bogiem w stanie Świadka. Przybywa On tylko po to, aby ustanowić Dharmę. Ja przynoszę Jego łaskę poprzez pokutę i razem oboje zmieniamy Kali Yugę na Sathya Yugę.

Bhagavad Gita naucza 18 rodzajów jogi. Moje życie, całe życie, jest inną jogą. Ponieważ jestem wolna od pragnień, pokuta, którą sprawuję, jest tylko dla wyzwolenia świata i odkupienia wszystkich. Człowiek funkcjonuje zgodnie ze swoim pragnieniem. Gdyby nie było pragnienia, człowieka nie byłoby na świecie. Wszyscy ludzie rodzą się z motywem. Ja nie mam osobistego pragnienia, ani motywu. Moim jedynym pragnieniem jest, że chcę Boga, chcę osiągnąć Go. Nie mam niczego innego. Urodziłam się tylko po to. Żyję tylko z tym motywem i pragnieniem. Powodem tego jest, że przybyłam od Niego. Oddzieliłam się od Niego i przyjęłam formę. Osiągnę Go ponownie.

Wskutek tego jednego motywu moja Kundalini wyszła jako Stupa. Ponieważ nie pozwolono mi widzieć formy Sathya Sai, postanowiłam, że wszystkich na świecie zrobię Sathya Sai. Przybywa to jako Sathya Yuga, Sathya Sai Yuga. Mój ojciec, matka, przyjaciel, Guru, Bóg, mąż - wszystko to Swami. On jest wszystkimi związkami. Zatem wszyscy na świecie są związani z Sathya Sai. On staje się wszystkimi ludźmi. Wszyscy są wypełnieni Jego uczuciami. Jest to Yoga Vasantha Sai. Nikt inny na świecie nie dokonał tego przedtem. Moją jedyną mantrą jest: 'Chcę Swamiego, kocham Swamiego'. Ta mantra oraz joga zmieniają Kali Yugę w Sathya Yugę. Wszyscy uzyskują wyzwolenie i stają się Jeevan Muktha.

Na pierwszej stronie kartki był piękny, niebieski paw, a pod napisem było jedno pawie pióro. Koperta była również w pawie wzory. Paw symbolizuje Saravtho Pani Padam. Wszyscy są zaiste członkami Boga - Jego ramionami, nogami, rękoma, stopami itd. Jednak każdy człowiek wskutek 'ja i moje' powiada, że 'to jest moje, a tamto twoje'.



Jest 21 dużych kamieni oraz 24 małe na pawiu. Napisałam o 'Vidya Paw' i podkreślam tam, że ogon pawia jest bardzo piękny. Kiedy jednak wszyscy wezmą po jednym piórze oznajmiając, że jest ono moje, ptak utraci piękno i stanie się zwyczajną kurą. Tak samo jest ze Stworzeniem. Człowiek dzieli je mówiąc, że 'to jest moje, a tamto twoje'. Kiedy to się robi, traci się piękno Boga, a człowiek cierpi z powodu ustawicznych narodzin. Wszystko jest z powodu 'ja i moje'. Przychodzimy na ten świat sami i sami odchodzimy. Cokolwiek się dzieje w międzyczasie, nie zabieramy ze sobą. Wszyscy muszą dokonać własnej transformacji i stać się piórem pawia. Jedną częścią Stworzenia Boga. Nie ma różnicy, ponieważ wszystko to Bóg: nie ma kasty, wyznania, ani religii.

Medytacja

Vasantha: Swami, powiedziałeś, że na Guru Purnima, ale nie 
przybyłeś. teraz na Kryszna Janmasthami? Żartujesz sobie ze mnie 
w taki sposób każdego dnia.

Swami: Nie płacz. Wkrótce przybędę.

Vasantha: Czym jest rysunek Kryszny na kartce?

Swami: Kryszna był w twoim sercu od urodzenia. Dałem ci Sai Krysznę,
 a teraz przybywam Kryszna Jayanthi.

Koniec medytacji

Jakże bardzo On mnie kocha; pokazuje On to na wiele różnych sposobów i w wiadomościach. Mimo to nadal mam ból nie do zniesienia. Nie jestem w stanie radować się żadną wiadomością.

SV powiedział, że fizjoterapeuta przyjeżdża następnego dnia. Przyjedzie on i pokaże kilka ćwiczeń i również ćwiczenia oddechowe. Niektóre ćwiczenia będą dla rąk i nóg. Swami jest bardzo bystrym Bogiem, dając ćwiczenia oddechowe. Zwykle odmawiam bardzo szybko, ale teraz będę recytować bardzo wolno. 'Soooooo....Hum'. Powiedziałam, że zamiast 'So Hum' będę odmawiała....Om...Sai...Ram. OM w trakcie wdechu, a Sai Ram podczas wydechu. Potem zastanowiłam się, że nie chcę Go wysłać, będę zatem odmawiała Sai Ram wdychając, a OM wydychając. Powiedziałam Eddy`emu i wszyscy śmialiśmy się.

Potem opowiedziałam o rabusiu Ratnakarze. Nie mógł on recytować 'Rama', zatem Narada powiedział mu, aby powtarzał: 'Mara, Mara'. Poprzez nieustanne powtarzanie tego, stało się to 'Rama Rama'. Podobnie, kiedy ciągle recytuję 'Sai Ram Om' staje się to 'Om Sai Ram'; wszystko jest imionami Boga. Nasza siła życia i Mieszkaniec jest Bogiem. Kiedy Mieszkaniec odchodzi, człowiek umiera, a ciało staje się zwłokami. Ja wdycham i wydycham. Jakąkolwiek mantrę lub imię powtarzam, jest to tylko Swami. Każdy wdech i wydech jest Bogiem.

2 sierpień 2014 r.

Eddy przyszedł o godzinie 21.00 i dostosował wszystkie wentylatory oraz nalał mi wody. Gdy poszedł, miałam wizję.

Wizja

Widzę piękny posąg Bala Ganesza. Jest srebrny i lśni. Nagle ożywa. Vinayaka biegnie do mnie. Siada na moich kolanach, śmieje się i mówi do mnie. Następnie widzę piękną, srebrną formę Matki Durga. Ona też ożywa i mówi do mnie. Woła mnie do siebie, śmieje się i mówi. Następnie widzę przed sobą procesję wielu postaci - młodych i starych. Są mężczyźni, kobiety i dzieci. Co to wszystko jest? Nagle Vinayaka zaczyna wpychać wszystkie formy pod ziemię i zagrzebuje je.

Vasantha: Swami, Swami! Co to wszystko jest?

(Następnie Durga bierze lśniący trójząb i wpycha inne ciała do pobliskiej wody.)

Vasantha: Co to wszystko jest? Co się dzieje?
Swami\; Wszystko to przybyło z twojego ciała. Oni oboje unicestwili i zabili wszystkich. Jest to karma wszystkich ludzi.

Vasantha: Jak długo jeszcze potrwa ta karma, Swami?

Swami: Była to ostatnia.

Vasantha: Proszę, napisz który lekarz i lekarstwo.

Koniec wizji

Zobaczmy. Nie mogłam spać. Leżałam całą noc w bólu, myśląc o Swamim. W owym czasie ujrzałam srebrne dzieciątko Vinayakę. Uśmiechał się i śmiał się. Poszłam do niego. Potem ujrzałam Durgę. Była piękna. Oboje uśmiechali się jako posągi, a potem zobaczyłam, że oboje ożyli. Wielu ludzi - mężczyzn, kobiet i dzieci, rozmawiających i śmiejących się chodziło wszędzie. Bałam się, nie wiedząc, kim oni są. Następnie Vinayaka wepchnął wszystkich do dołu i zakopał, zabijając ich. Następnie Durga zabiła pozostałych i wlokła ich ciała do wody. Przestraszyłam się i zapytałam o to Swamiego w medytacji.


Vasantha: Co to jest?

Swami: Wszystko jest z twojego ciała; grzechy i karma wszystkich. 
Teraz wszystko wychodzi z ciebie.

Vasantha: Jak długo to potrwa?

Swami: Jest to już ostatnia. Od głowy do stóp jesteś wypełniona 
karmą i grzechami świata. Wzięli więc oni wszystko od ciebie.

Koniec medytacji

Codziennie, zanim zacznę medytować, modlę się do Ganeszy Jnana Mukthi i do Durgi, a na koniec do Tirupati Venkatesh. Dopiero wtedy medytuję. Dla mnie zatem Ganesza i Durga usunęli wszelką karmę z mego ciała. Cierpię, ponieważ jestem pełna karmy od głowy do stóp. Swami powiedział teraz, że jest to już ostatnia.